poniedziałek, 25 maja 2009

Heartache?

Mieliście kiedyś tak, że zakończony związek męsko-damski Was zmienił, a konkretniej skrzywił, spaczył, wychłodził, ukonfliktował (Ee?) czyli po prostu w tych sprawach coś w Was popsuł?

Mój ostatni (przed Nim) to zrobił.

Od tamtej pory, wydaję mi się często, że nie umiem, nie chcę, nie potrafię.


WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR.

Rescue me.

4 komentarze:

Monia pisze...

to cie teraz ponioslo..;]
ja wiem,znam,borykam sie i odczuwam to co ty.
you know:]

Dorota pisze...

hmm.. chyba ja t wiem najlepiej co ? :)

p.s znalazłam sama :p niktmi nic nie mówił o blogu, chociaż tak będę "miała na Ciebie oko' ;)



Twoja ulubiona pomocnica ;)

Cookie pisze...

tak bywa, ale to w pelni uleczalne :)

owiec pisze...

ja nie mialem, ale wiem ze chciec to moc, a jak sie wydaje ze sie nie chce, to z reguly sie TYLKO wydaje a nie jest naprawde. mowie ci jako starszy kolega :D